To niestety nie jest kolejny rozdział, choć bardzo bym tego chciała. W ostatnim czasie, rozsypała mi się cała koncepcja, na ciąg dalszy tej historii. Pomimo tego, że mam napisane sporo fragmentów, które można by poskładać w kilka rozdziałów to, potrzebuję czasu na poukładanie sobie tego wszystkiego od nowa.
Nie mam pojęcia, kiedy pojawi się tutaj coś nowego. Być może za tydzień, miesiąc lub po jeszcze dłuższym okresie czasu.
Mogę jedynie przeprosić, jeśli ktoś poczuł się rozczarowany, takim obrotem sprawy. Postaram się najszybciej, wszystko to sobie uporządkować i dokończyć to, co zaczęłam.
Nie dopadł mnie jednak, całkowity kryzys twórczy. Na nowym blogu, regularnie powinny pojawiać się wpisy, zupełnie nowej historii. Z którą nie przewiduję, takich problemów jak tutaj.
Gdyby ktoś był zainteresowany, to zapraszam.
Klik
Doskonale Cię rozumiem i czekam na powrót z nowym rozdziałem ;)
OdpowiedzUsuń